Nazarinh > Jezioro

Jeziorko

(1/20) > >>

Arkado:

Kerwana:
Weszłam rozglądając się i powłucząc łapami. Nie nawidziłam się nudzić. O wiele bardziej wolałabym avans. Ale cóż, jak nie można zaraz po przybyciu... Stanęłam. Parsknęłam do swoich myśli i skrzywiłam się. Po chwili kontynuowałam spacer.

Kerwana:
Spojrzałam na swoje odbicie w wodzie, zatrzymując wzrok na pomarańczowo-niebieskich oczach. Usiadłam, nucąc coś cicho.

Kerwana:
Wlozylam prawa lape do wody i poruszylam nia lekko. Przygladalam sie zmarszczkom na wygladzonej tafli wody. Przekrecilam glowe troche na bok. Woda wokol mojej lapy stala sie ognista.

Kerwana:
Zamyśliłam się lekko.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej