Nazarinh > Góry

Szczyt góry

(1/6) > >>

Arkado:

Arkado:
Wszedł Sherman. Usiadł na szczycie, czekając na Avę. Rozejrzał się, po czym zmrużył oczy, widząc jakiegoś wilka na horyzoncie.

Kerwana:
Wbiegla Ava, potykajac sie u szczytu i zjezdzajac na sam dol. Wgramolila sie z powrotem, stajac nieco chwiejnie obok Shermana.

Arkado:
Sherman spojrzał na Avę wzrokiem mówiącym ''Really, Ava? Really?''.

Kerwana:
Ava spojrzala Shermana i zamrugala z mieszanka min typu "Well... Really, really", zmieszania i lekkiego rozbawienia..

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej