Nazarinh > ''Komisariat''

Główne pomieszczenie

(1/5) > >>

Arkado:
Główne pomieszczenie w Komisariacie.

Kerwana:
Weszlam - skale zostawilam na zewnatrz - i zaczelam sie rozgladac po miejscu mojej pracy.

Arkado:
Wszedłem. Usiadłem i uśmiechnąłem się.
-Hej, siostra.

Kerwana:
- Hej, brat. - odparlam znudzonym glosem. - Gdzie wszystkich wywialo? Jakas powazniejsza sprawa?

Arkado:
-Nie, tylko podobno jakieś i ''zebranie'', na którym widać ciebie nie potrzebowali. - uśmiechnąłem się krzywo.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej