« Ostatnia wiadomość wysłana przez Kerwana dnia Luty 03, 2014, 15:51:20 »
Weszla Ava. Stanela przed kamieniem z wydrazona dziura, w ktorym trzymala jedzenie. Zajrzala do niego zdezorientowana, nie wiedzac co wyjac. Spojrza z nadzieja na wyjscie prowadzace przez korytarz do salonu.